Szykując wyjazd do Japonii, prawdopodobnie spotkacie się z informacją, że warto mieć kartę Suica, Pasmo lub ICOCA. Zapraszam na krótki artykuł, o co w tym wszystkim chodzi.
Fotoksiążka Saal – Recenzja
Fotoksiążka to nietypowy temat na bloga o podróżach po Japonii. Ale moja fotoksiążka wypełniona jest zdjęciami z Japonii. I to by było na tyle. Powiem szczerze, w zamian za recenzję dostałem 500zł rabatu na swoje zamówienie. Mówiąc krótko – sprzedałem się. I jak mi z tym? Było warto? Przeczytajcie i sprawdźcie.
Największy grobowiec świata – Kofun cesarza Nintoku
Największy grobowiec świata w Japonii? Pewnie wielu będzie dziś zaskoczonych, ale tak właśnie jest. Może ktoś kiedyś znajdzie większy grób, np. w amazońskiej dżungli, albo w zatopionym mieście, ale do tego czasu cesarz Nintoku będzie rekordzistą.
Bóg wojny – Hachiman
Japoński bóg wojny, jak wszystko w tym kraju jest dziwny. I jak wielu innych Kami, on też był kiedyś człowiekiem. Oczywiście nie byle jakim, bo urodził się po 14 miesiącach od poczęcia, wygrał wojnę i odziedziczył tron cesarski jeszcze przed własnymi narodzinami. Był synem wielkiej cesarzowej Jingu i wnukiem bohatera Yamatotakeru, pogromcy buntowników i złośliwych…
Omamori – japońskie amulety
Nie ulega wątpliwości, że Japończycy są narodem przesądnym, choć niekoniecznie religijnie zdefiniowanym. Przykłady można by mnożyć, ale dziś chciałabym skupić się na jednym z najwdzięczniejszych i chyba najbardziej zróżnicowanych przejawów zabobonności mieszkańców archipelagu wysp japońskich – omamori.
Kto widnieje na banknotach 1000¥?
Ostatnia historia pt. kto widnieje na japońskich banknotach. Na tym o wartości tysiąc jen od 2004 roku umieszczony jest portret bakteriologa. To pierwszy przedstawiciela nauk ścisłych wyróżniony w ten sposób. Jego historia idealnie wpisuje się w obecnie prowadzoną światową walką z korona wirusem. Samopoświęcenie, walka z czasem, bezradność, chaos, bezinteresowność. Posłuchajcie o Noguchim Hideo.
Nara – Kofukuji
Pierwszym z najważniejszych zabytków Nara, jaki możemy podziwiać jest świątynia Kofukuji. Wielu turystów traktuje ją tylko jako przystanek w drodze do tych świątyń, za których zwiedzanie trzeba płacić. Ale takie postępowanie jest nie tylko krzywdzące, ale równie niesłuszne. Zapraszam do zobaczenia Kofukuji moim okiem.
Plan zwiedzania Japonii do samodzielnej realizacji
Napiszemy dla Ciebie indywidualny program zwiedzania Japonii do samodzielnej realizacji.
„Jestem kotem”
„Jestem kotem. Imienia jeszcze nie mam.” To pierwsze słowa słynnej powieści Natsume Sosekiego. I nie jest to jedyne i na pewno nie ostatnie dzieło, którego bohaterem jest kot. Zapewne wszyscy, którzy odwiedzili Japonię zauważyli, że Japończycy mają słabość do kotów.
Nara – pawilony drugiego i trzeciego miesiąca
Atrakcje Nara nie są tak liczne jak innych miast, ale za to są niezwykle rozbudowane. Dziś czytacie już trzeci i ostatni post o świątyni Todaiji. Po Pawilonie Wielkiego Buddy i zamkniętym skarbcu świątynnym przyszedł czas na dwa ostanie pawilony atrakcyjne dla turystów Nigatsudo i Sangatsudo.