Przeglądając zdjęcia na portalach społecznościowych, zapewne spotkaliście się ze zdjęciami japońskich łąk, które zdobią niebieskie kwiaty. Ten kolor opanowuje krajobraz i umysły mieszkańców cesarskich wysp, kiedy opadną różowe płatki wiśni. Pojawiają się w drugiej połowie kwietnia i przez 2-3 tygodnie cieszą swoim pięknem.
Kategoria: Festiwale
Festiwale i inne wydarzenia w Japonii, które warto zobaczyć lub wziąć w nich udział
Yuki Matsuri – w Krainie Śniegu
Każdy wie, że przez starą szafę można dostać się do Narnii. W Japonii szafa to właściwie wydzielona część pokoju z przesuwanymi drzwiami, więc nie działa do końca poprawnie. Dlatego w mojej wyprawie na Yuki Matsuri w japońskiej Krainie Śniegu musiałam skorzystać z konwencjonalnego środka transportu.
Tsukimi – oglądanie księżyca jesienią
Pod koniec września w japończycy wychodzą z domu na wspólne oglądanie księżyca. Zwyczaj tem ma już tysiąc lat i towarzyszą mu dodatkowe atrakcje
Tenjin Matsuri – letni festiwal w Osace
Jeden z trzech największych letnich festiwali w Japonii odbywa się 24 i 25 lipca w Osace i nazywa się Tenjin Matsuri. I tak już od ponad tysiąca lat. A wszystko to dla jednego bóstwa, a może raczej człowieka? Bóstwo nazywa się Tenjin, a człowiek Michizane Sugawara.
Tanabata w Osace
Na święto Tanabata przychodzi się w yukatach. Ale nigdy nie sądziłem, że w yukatach chodzą nawet psy. W Japonii nic mnie już nie powinno dziwić, a jednak wciąż bywam zaskakiwany. Samym świętem też byłem zaskoczony, ale to już inna historia. Którą oczywiście opowiem.
Yabusame – turniej strzelania z łuku
Yabusame, czyli coś, co Sylwia zawsze chciała zobaczyć, a ponieważ jestem dobrym mężem, to ja też. Oczywiście jako człowieka przyspawanego do aparatu na stałe, nie musiano mnie wcale przekonywać. A o tym, że okazja się trafi dowiedzieliśmy się na trzy miesiące wcześniej.
Sylwestrowe nieszaleństwo
Sylwester w Japonii, to wyjątkowe przeżycie. Zwiedzanie na dziś zaczęliśmy przed zamkiem. Zamek jest nieczynny tylko w dwa dni w roku. Wczoraj i dziś. Brawo ja, powinienem to sprawdzić. To chyba pierwsza porażka w Japonii, więc boli podwójnie. Ale gdyby nie ona, to nie weszlibyśmy do ogrodu, po drugiej stronie ulicy, a warto go zobaczyć….