JR Pass to idealne rozwiązanie dla większości podróżujących po Japonii. Mowa o bilecie, który daje nam uprawnienia do nieograniczonej liczby przejazdów pociągami japońskich koleji państwowych, czyli Japan Railway. W ramach biletu możemy też bez dopłat korzystać z superszybkich pociągów Shinkansen.
Mrożony gaijin, gotowany gaijin
Japonia, to kraj kontrastu. Chyba nie ma bardziej wyświechtanego zdania. Patrząc na miliony identycznych ludzi, w podobnych ubraniach, identycznych samochodach, robiących wszystko identycznie doskonale, trudno te kontrasty zobaczyć. Chyba, że spojrzymy na kontrasty przez pryzmat zimy. A zima trwa w najlepsze.
I wróci Odys wróci do Osaki
Tak jest moi mili. Trzy lata temu, kiedy w ojczyźnie Mickiewicza świętowano ćwierćwiecze wolnej Polski, my zakochaliśmy się w Osace. Dziś obchodzimy stulecie odzyskania niepodległości, wiec warto z tej okazji znów odwiedzić Osakę.
Na brzegu rzeki Sumida usiadłem i słuchałem
Znacie te moje nocne wędrówki z aparatem. Najchętniej chodzę sam, czasem z innym fotografem. Ale najbardziej lubię z żoną.
Kapeć kapcia, kapciem pogania
Japonia powitała nas kapciami. Tak samo jak poprzednio, zaraz za progiem naszego pokoju czekały dwie pary nowych, eleganckich, pachnących i przyjemnych w dotyku kapci. Ponieważ jeszcze pamiętam rozterki z poprzedniej do Japonii podróży, to dziś jest łatwiej. Ale wtedy było tak:
Kroniki kota podróżnika cz.1
Jak pojechać z kotem do japonii
O tym, że pamięć wzrokowa do czegoś się przydaje.
Sylwia napisała maila do właściciela naszego mieszkania, że trochę chłodno jest i żeby nam może pokazał, jak włączyć ogrzewanie. W ciągu kilku minut dostaliśmy odpowiedź, że niestety nasze mieszkanie nie posiada ogrzewania. Ale w schowku są dodatkowe kołdry i koce.
Wędrujące świątynie, płonące klasztory.
Japonia pełna jest tysiącletnich świątyń. W regionie Kansai wszystko ma przynajmniej 1000 lat. Z wyjątkiem samochodów i ludzi. Ale jak się nad tym zastanowić, to te tysiącletnie świątynie wcale nie są takie stare. A czasem nawet bardzo młode.
Skąd wiedzieć, co zwiedzać w Japonii?
Pytanie o to, co zwiedzać w Japonii, jest chyba tym, które słyszę najczęściej, poza: „jak dużo trzeba mieć kasy”. Na oba odpowiedzieć nie sposób, nie znając oczekiwań rozmówcy, jego zamożności i stopnia „zajarania” Japonią. Dziś piszę dla tych, którzy w Japonii jeszcze nie byli. Albo byli nie tam gdzie trzeba.
Ratunku, ratunku, jadę do Japonii, cz.2
Druga garść porad jak się przygotować na wyjazd do Japonii. Zapraszam do poczytania i komentowania.